Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki
82
BLOG

34 + 700, czyli jeden dzień z życia europosła

Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki Polityka Obserwuj notkę 31

 

Dzisiaj w europarlamencie jazda bez trzymanki i bez chwili oddechu.Od 9. rano COCOBU, czyli Komisja Kontroli Budżetowej: głosowania nad prawie 300 poprawkami tylko przed południem (raport dotyczący absolutorium dla Parlamentu Europejskiego, a także dla innych mnogich agencji i agend UE: Europejski Fundusz Rozwoju, Europejskie Centrum Rozwoju Kształcenia Zawodowego, Centrum Tłumaczeń dla Organów Unii Europejskiej, Europejskie Kolegium Policyjne, Wspólnotowa Agencja Kontroli Rybołówstwa, Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego, Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli, Europejska Agencja Chemikaliów, Europejska Agencja Środowiska, Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności, Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii, Europejska Agencja ds. Leków, Europejska Agencja ds. Bezpieczeństwa na Morzu, Europejska Agencja ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informacji (ENISA), Europejska Agencja Kolejowa, Europejska Fundacja Kształcenia, Europejska Agencja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy, Agencja Dostaw Euratomu, Europejska Fundacja na rzecz Poprawy Warunków Życia i Pracy, Eurojust, Agencja Praw Podstawowych Unii Europejskiej), a po południu nad przeszło 310 poprawkami do sprawozdania dotyczącego budżetu Komisji Europejskiej oraz kolejnych około 65 dotyczących innych instytucji unijnych (Rada, Europejski Trybunał Obrachunkowy, Komitet Regionów, Trybunał Sprawiedliwości, Komitet Ekonomiczno-Społeczny, Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich, Europejski Inspektor Ochrony Danych).  
 
W sumie niespełna 700 poprawek do przegłosowania w niecałe 4 godziny. Na szczęście wszystko w systemie elektronicznym…
 
Do tej uroczej statystyki należy dodać, że w sumie głosowaliśmy nad wykonaniem budżetu za rok 2008 w… 34 (!) unijnych organach, instytucjach, agendach, agencjach i funduszach.
 
Imponująca eurobiurokracja! Co za rozmach! Na każdy podmiot miliony lub dziesiątki milionów euro. Jakże urokliwe jest kontrolowanie prawidłowości wydatków tychże instytucji. A my to w COCOBU robimy…
 
A awantura była tylko w przypadku 2 z 34 podmiotów. Chodzi o budżet Parlamentu Europejskiego - gdzie dwie największe grupy polityczne (chadecy i socjaliści) ocenzurowali raport autorstwa polityka flamandzkiej partii zielonych Barta Staesa i de facto wyrwali kły temu sprawozdaniu, powodując w praktyce mniejszą transparentność i mniejszą kontrolę nad administracją PE - oraz Rady, która dostarczyła dokumenty w większości… za rok 2007 (!), a nie za 2008, który był kontrolowany, a jej przedstawiciele nawet nie raczyli się zjawić na posiedzeniu Komisji.
 
Dodatkowo jeszcze zdążyłem być na posiedzeniu Komisji Transportu i Turystyki, gdzie zabrałem głos na temat "Europejskiej Sieci Kolejowej ukierunkowanej na konkurencyjny transport towarowy".  
 
PS. Gwoli informacji - a to ważne - byłem sprawozdawcą 7 omawianych sprawozdań (Rada, Europejski Trybunał Obrachunkowy, Komitet Regionów, Trybunał Sprawiedliwości, Komitet Ekonomiczno-Społeczny, Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich, Europejski Inspektor Ochrony Danych).  

historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka